Jelcz-Laskowice: Ukradł alkohol, a sumienie nie dawało mu spokoju

Do niecodziennej sytuacji doszło w sobotę 25 marca br. na terenie Komisariatu Policji w Jelczu Laskowicach.
Około godz. 17:30 do dzielnicowych z Komisariatu Policji w Jelczu Laskowicach zgłosił się 28- letni mieszkaniec powiatu oławskiego przyznając się, że niespełna dwie godziny wcześniej, będąc w jednym ze sklepów wielkopowierzchniowych w Jelczu Laskowicach ukradł litrowy alkohol o wartości blisko 100 zł.

Całe zdarzenie zaskoczyło policjantów, którzy udali się do wskazanego sklepu i na nagraniu z monitoringu potwierdzili informacje otrzymane od samego sprawcy kradzieży. Jak się okazało, 28- latek skradziony alkohol ukrył w pobliskich krzakach, gdy po dłuższej chwili po niego wrócił, butelki już tam nie było.

Zaskoczony i zdziwiony całą sytuacją opowiedział wszystko partnerce, która wpłynęła na jego emocje i doprowadziła do przyznania się do kradzieży. Mężczyzna zapłacił za skradziony alkohol, jednakże nie uniknął kary, gdyż za swoje nieodpowiednie zachowanie został ukarany mandatem karnym.

Przypominamy, że aktualnie zgodnie z art. 119 kodeksu wykroczeń, kto kradnie lub przywłaszcza cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 500 zł podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.