Jelcz-Laskowice: Spółka Jelcz z kolejnym zamówieniem z MON

Pojazdy specjalne JELCZ dla programu WISŁA (fot. Justyna Orzechowska / jelcz.com.pl / mat. prasowe)

We wtorek w południe rozpoczął się 30. Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach. Obecny w Kielcach szef MON podpisał kolejne umowy związane z wyposażeniem wojska, m.in. w artyleryjskie wozy rozpoznania dla modułów ogniowych „Rak”, kabiny dowodzenia na potrzeby systemu „Wisła”, pojazdy „Jelcz” i wyposażenie optoelektroniczne.

Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak zatwierdził dwa kontrakty na dostawy dla wojska pojazdów ciężarowych Jelcz. Dotyczą one zakupu 382 Jelczy 442 w latach 2023-2026 oraz 167 Jelczy 662 w latach 2023-2027. Wartość umów to blisko 880 mln złotych.

„Podpisałem umowy, które dotyczą nabycia przez Wojsko Polskie nowoczesnego sprzętu, który gwarantuje wzrost potencjału obronnego. Bardzo dziękuję za przygotowanie tych kontraktów. To są kontrakty, które powstawały ostatnio, chociaż część z nich ma formę kontynuacji. Na przykład ciężarówki Jelcz wykorzystywane są już od wielu lat, ale skala tej produkcji wzrasta odpowiadając na potrzeby wojska. Również jeżeli chodzi o urządzenia optoelektroniczne stanowiące wyposażenie indywidualne żołnierza. Bardzo ważne są także urządzenia zapewniające łączność, szczególnie w sytuacji, gdy ktoś próbuje tą łączność zakłócić. Bardzo cieszę się też z umowy podpisanej z WB Electronics dotyczącej dronów. To jest bardzo ważny sprzęt. Zresztą obserwujemy to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Produkty WB sprawdzają się na Ukrainie. Jeszcze raz podkreślam, że również broń produkowana przez Polską Grupę Zbrojeniową sprawdza się na Ukrainie i w rękach Ukraińców stanowi skuteczną broń odpierającą ataki rosyjskie”.

Wicepremier Błaszczak podkreślił, że priorytetem w modernizacji Wojska Polskiego jest oferta polskiego przemysłu zbrojeniowego.

„Kierujemy się zasadą, że w polskim przemyśle zbrojeniowym zmawiamy broń, która jest przez ten przemysł produkowana. Inwestujemy w polski przemysł zbrojeniowy, stwarzamy możliwości produkcyjne zwiększamy potencjał produkcyjny. Mamy głębokie przekonanie, że siłą polskiego przemysłu zbrojeniowego możemy zapewnić silną pozycję naszych sił zbrojnych. Nie wszystkie rodzaje broni sa produkowane w polskim przemyśle zbrojeniowym, w związku z tym szukamy współpracy z innymi partnerami. Zawsze kiedy nawiązujemy taką współpracę mówimy o potencjale intelektualnym polskiego przemysłu zbrojeniowego. Oferujemy korzystanie z tego potencjału w sytuacji, w której korzyści są obustronne. Taką korzyścią zasadniczą jest fakt, że Wojsko Polskie jest uzbrojone w nowoczesną broń. Korzyść bezpośrednia polega na tym, że Polska jest bezpieczna. Chcę zapewnić, że będziemy kontynuować te starania, te wysiłki”

– powiedział.

„Widzimy ile przez te 30 lat rzeczywiście się zmieniło, jak zmieniły się Targi. Jestem pod wrażeniem tych wszystkich zmian, które zaszły. Cieszę się z tego, że tegoroczna edycja cieszy się taką popularnością i takim zainteresowanie ze strony wystawców. Ponad 600 firm z ponad 30 państw – te dane robią wrażenie. Bardzo dziękuję naszemu przyjacielowi, ministrowi obrony Turcji, za to, że to właśnie Turcja objęła rolę wiodącą w tej edycji Targów. Jesteśmy sojusznikami, nasze państwa współpracują w ramach NATO, ale łączy nas rzeczywiście wielowiekowa tradycja. Ponad 600 lat stosunków polsko-tureckich”

mówił podczas inauguracji jubileuszowej edycji Targów wicepremier.