Jelcz-Laskowice: Największy w historii Jelcza pojazd opuścił bramy zakładu [WIDEO]
(fot. mat. spółki Jelcz)
O tym niecodziennym wydarzeniu poinformowała spółka Jelcz na swojej stronie internetowej. – Zapraszamy do obejrzenia filmu z przekazania naszych najnowszych ciągników C882.62 do zestawów JAK dla SZ RP. Spółka przekazała pierwszy egzemplarz największego pojazdu, jaki kiedykolwiek został wyprodukowany w murach naszej fabryki. W ramach realizacji pierwszego etapu umowy na początku kwietnia 2022 Spółka przekazała na potrzeby Wojska Polskiego łącznie 7 pojazdów, w tym 4 zestawy i 3 ciągniki bez naczep.
Ciągnik marki JELCZ typ C882.62 to pierwszy przygotowany na potrzeby Sił Zbrojnych RP pojazd w zestawie z naczepą niskopodwoziową do transportu czołgów i ciężkiego sprzętu gąsienicowego o łącznej masie nawet do 70 ton – w tym czołgów podstawowych Abrams oraz znajdujących się na wyposażeniu SZ RP maszyn rodziny Leopard 2.
Będą one stanowić kluczowy element logistycznego wyposażenia SZ RP. Maja one służyć do organizacji transportu ciężkiej techniki z wykorzystaniem sieci drogowej, także w trakcie przerzutu sprzętu wojskowego poza granice kraju. Ciągniki wraz z naczepami wieloosiowymi o podwyższonej mobilności, zapewnią dojazd do prowizorycznych ramp i placów przeładunkowych oraz załadunek/rozładunek ładunków na naczepę z wykorzystaniem wyciągarek i narzędzi będących w wyposażeniu zestawu. Wyposażenie ciągnika (wyciągarki) oraz naczepy (najazdy) umożliwiają załadunek i rozładunek transportowanego sprzętu w warunkach polowych bez konieczności wykorzystania wcześniej przygotowanych ramp załadunkowych. Zestawy są przystosowane do transportu kolejowego, morskiego oraz lotniczego.
Ciągniki powstały w ramach umowy zawartej pomiędzy JELCZ Sp. z o.o. i Inspektoratem Uzbrojenia w dniu 29.05.2019r. Umowa przewiduje dostarczenie łącznie 23 zestawów do transportu czołgów i ciężkiego sprzętu gąsienicowego składających się z ciągnika C882.62 marki JELCZ i naczepy produkowanej przez Spółkę Demarko S.A. oraz 3 ciągników (bez naczep).
